Prawnicze romansidło




Będąc ostatnio w bibliotece, jedna z czytelniczek zachwalała książkę Whitney G. Oskarżyciel z serii Domniemanie niewinności. Postanowiłam więc wypożyczyć to „cudo” i przekonać się, czy naprawdę jest tak wspaniała… Niestety, nie mam szczęścia do polecanych książek albo do bestsellerów! Kolejna książka, którą przeczytałam i mnie nie powaliła na kolana.
Jednak kilka słów o samej książce. Historię poznajemy z dwóch punktów widzenia: Andrew oraz Aubrey. Andrew Hamilton jest wziętym prawnikiem i współwłaścicielem jednej z lepszych kancelarii w mieście. Prawnik nie traci czasu na stałe związki, umawia się na „jedną noc” z poznanymi na portalu dla prawników kobietami. Pewnego razu poznaje Alysse – a przynajmniej tak przedstawia się kobieta. Ich relacje szybko stają się przyjacielskie, jednak kobieta nie chce się spotkać z Andrew. W tym samym czasie w jego kancelarii obywa się nabór dla stażystów, podczas którego zjawia się urocza blondynka, studentka prawa, Aubrey Everhart. Andrew szybko orientuje się, że jego internetową przyjaciółką jest właśnie Aubrey. Co dalej z przyjaźnią? Czy wszystko zepsują kłamstwa kobiety? O tym jednak przekonajcie się już sami…
Z tego opisu może wydawać się dość fajna i ciekawa książka, niestety tylko może… Od pierwszych stron mamy książkę niczym 50 twarzy Greya E. L. James! Myślałam, że będzie to prawniczy romans, jednak ta myśl szybko zniknęła z mojej głowy. Kolejnym moim zaskoczeniem była objętość tej książki, jest to zaledwie sto parę stron. Kiedy tak naprawdę fabuła mnie wciągnęła nagle książka się zakończyła. Czyżby chwyt marketingowy, żeby kupić kolejną książkę? Jedno jest pewne, udało im się! W wolnej chwili sięgnę po kolejne tomy, ponieważ historia ta zakończyła się w takim momencie… Tak wiem, ciekawość to pierwszy stopień do piekła, ale cóż. Nie ma chyba nic gorszego dla czytelnika niż pozostawienie go w niepewności, co dalej będzie działo się z bohaterem.
Nie da się ukryć, fabuła wciąga czytelnika. Nutka tajemnicy, przyjaźni i romans – dobre połączenie, jak przystało na erotyk. Whitney G. ma bardzo lekkie pióro, co sprawia, że naprawdę szybko się czyta tę książeczkę. Historia może nie jest jakaś odkrywcza, ale ma w sobie to coś, co sprawia, że chce się sięgnąć po kolejny tom i przeczytać do końca.
Ta pozycja nie pozostanie na pewno w mojej pamięci na długo. Jest to lekka, pikantna lektura na jeden wieczór, przy której nawet nie musicie się specjalnie skupiać…

Tytuł: „Domniemanie niewinności. Oskarżyciel”
Tytuł oryginału: Reasonable Doubt: Volume 1
Autor: Whitney G.
Tłumaczenie: Ryszard Oślizło
Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 128
Gatunek: Literatura obyczajowa i romans

Popularne posty z tego bloga

Mistrz małej prozy

We dwoje zawsze lepiej

Recenzja książki Andrzeja Maleszki „Magiczne drzewo. Czerwone krzesło”