Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2021

Recenzja książki R. Mroza "Inwigilacja"

Obraz
Dawno na naszym blogu nie pojawiła się recenzja książki Mroza! Aż sami jesteśmy w szoku, ale czas nadrobić ten czas gdyż już przez ten czas na rynku wydawniczym pojawiły się kolejne jego lektury… Tym razem na blogu ukaże się recenzja „Inwigilacji”. Jak dla mnie dość kontrowersyjnej, ale bardzo współczesnej i przede wszystkim rzeczywistej fabule.   Lektura ta, to już piąty tom przygód Joanny Chyłki oraz Zordona. Chyłka zaczyna znów powracać na palestrę, zaczyna znów coś znaczyć. Zordon nadal jest przy niej, trwa i wspiera. Czy będzie i tak tym razem? Chyłka nazywana jest przeze mnie, jako adwokat od spraw niemożliwych. Tam gdzie inni widzą przegraną, ona sprawy wygrywa. Tym razem jest tak samo. Pani adwokat podejmuje się obrony muzułmanina, który podejrzany jest o planowanie ataku terrorystycznego. Nasz podejrzany do Fahad al.-Hassan. Uważa, że jest podejrzany tylko ze względu na swoje wyznanie. Niestety sprawa ma drugie dno. Kiedyś przed laty podczas wakacji w Egipcie zaginął p

Recenzja książki N. Sochy „Mamisynek”

Obraz
Pierwsza powieść, którą udało mi się przeczytać Nataszy Sochy to „Mamisynek”. Czytając opinie na temat twórczości autorki byłam pod wrażaniem, ale wszystko należy sprawdzić na własnej „skórze”. Czy Natasza Socha wejdzie do mojego prywatnego grona najlepszych polskich pisarzy?   Historia wydaje się banalna. Historia losów dwójki ludzi: Leonarda (o Boziu kto takie imię jeszcze ma?!) i Amelii. Są w sobie zakochani, ale… nie potrafią stworzyć doskonałego związku. Przyczyną tych niepowodzeń jest matka Leosia, która trzyma synka za przysłowiową rączkę na każdym kroku. Matka uważa, że ta silna więź pomiędzy nią a synem trwa już od początku narodzin, dlatego też ograniczyła swoje życie i życie syna do minimum. Cud, że pozwoliła mu chodzić do szkoły. To matka Leonarda liczyła się na pierwszym miejscu, to jej opinie brał zawsze pod uwagę nawet w dorosłym życiu! Niestety wszystkie kobiety, które chciały związać się z przystojnym Leosiem przegrywały z matką głównego bohatera. Jednak pewnego dn

Recenzja książki Alka Rogozińskiego „Złap mnie, jeśli umiesz”

Obraz
Mam nieodparte wrażenie, że Alek Rogoziński zamienia się powoli w Remigiusza Mroza. Ledwie skończę czytać jedną z nowszych książek tegoż autora, pojawiają się już dwie następne. A gdzie czas na czytanie innych książek? Życie czytelnika nie jest wcale łatwe.   Nie tak dawno na naszym blogu pojawiła się recenzja poprzedniej książki Rogozińskiego pt. „Miasteczko morderców”. Róża Krull ponownie jest w małym miasteczku na Podlasiu. Tym razem są to święta Bożego Narodzenia. W tym małym miasteczku znajduje się opuszczony i zabytkowy dworek. Ba, społeczność lokalna uważa nawet, że w tym dworku straszy i mają na to swoją teorię. Jak to zwykle bywa, tam gdzie Róża Krull tam musi się coś dziać. Tym razem nie może być inaczej. Przechadzając się grudniowym, zimowym popołudniem przyjaciele natrafiają na świnkę Dolores. Tak, dobrze przeczytaliście, świnkę. Okazuje się, że w tym zabytkowym dworku znajdują się zwłoki młodego mężczyzny. Pracował on jako kustosz w lokalnym muzeum. Policja przybyła na

Recenzja książki „Brud” Piotra C.

Obraz
Od dawna na półce w mojej bibliotece widziałam książki Piotra C., ale nie było mi z nimi jakoś po drodze. W końcu postanowiłam to zmienić. Wypożyczyłam jedną z nich i …. Przeczytajcie recenzję, żeby przekonać się, czy warto sięgnąć po tę lekturę.   Piotr C. jest blogerem, opowiada historie i pisze książki. Tak przynajmniej opisuje siebie na swoim blogu. Uważam, że pisać każdy może… Choć staramy się, by nasze recenzje były ciekawe, byście zaglądali do nas na bloga jak najczęściej to jednak nie zawsze nam to wychodzi. Tak samo jest w przypadku Piotra C. Książka pt. „Brud” jak dla mnie to nadal nieogarnięta historia. Ale do sedna. Niby to powieść, jednak dość specyficzna. Autor ubolewa nad grupą osób wieku 20 - 30 lat. Refleksja niekiedy gorzka, smutna i żałosna. Powiedzmy, że autor zabawił się w lekarza i postawił społeczeństwu diagnozę, z   którą jak każdy pacjent może się zgodzić lub nie. Dla autorka każdy jest zły, każdego może obrazić. Jakby każdy popełniał tylko błędy w swoim

Recenzja książki „Dzieci z Bullerbyn” Astrid Lindgren

Obraz
Czas powrócić do czasów dzieciństwa. Czasu beztroskiego, sielskiego, gdzie jedynym obowiązkiem były lekcje i udana zabawa w ciągu dnia. Główną bohaterką książki jest siedmioletnia dziewczynka o imieniu Lisa. Mieszka w maleńkiej wsi, w której znajdują się trzy domy. Podzielone są one na zagrody. Lisa mieszka wraz z dwójką swoich braci oraz rodzicami w Zagrodzie Środkowej. W drugiej zagrodzie, Zagrodzie Południowej mieszka chłopiec o imieniu Olle, w   późniejszej części książki będzie miał siostrę. W ostatniej Zagrodzie Północnej mieszkają dwie dziewczynki o imieniu Anna i Britta. Z dziewczynkami oprócz rodziców mieszka dziadek. W zagrodzie środkowej oprócz rodziny Lisy mieszka również służąca Agda i parobek Oskar. Wszystkie zagrody mają duże gospodarstwa, w których znajdują się różnego rodzaju zwierzęta. Wszystkie dzieci chodzą do jednej szkoły, ponieważ jest ich tak mało. Nawet w drodze do szkoły i z powrotem można się świetnie bawić. Czytając tę pozycję lekturową mogłam powrócić d

Recenzja książki „Miasteczko morderców” Alka Rogozińskiego

Obraz
  Książka Alka Rogozińskiego ponownie pojawia się u nas na blogu. Kolejna niezwykła, ale i przezabawna historia z Różą Krull w roli głównej. Nie można przy niej się nudzić. Różna Krull autorka poczytnych kryminałów, uwielbia rozwiązywać różnego rodzaju zagadki, można by powiedzieć, że to taki Sherlock Holmes. Tym razem, Róża na prośbę swojej gosposi udają się do Kocierzyna, małej mieściny. Punktem wyjściowym tej wyprawy jest zabójstwo burmistrza wspomnianego miasteczka. Przy zamordowanym znajduje się niedoszły zięć włodarza, który w dłoni trzyma zakrwawiony nóż. Na domiar złego do wszystkiego się przyznał. Pisarka jako już doświadczony szpieg, nie wierzy wcale w winę oskarżonego. Brakuje w końcu motywu. W końcu przyszły zięć nic by nie zyskał, a wręcz przeciwnie jeszcze stracił. Jak przystało na autorkę poczytnych kryminałów, Krull pomiędzy prowadzeniem swojego śledztwa a odpoczynkiem u gosposi zorganizowała w lokalnej bibliotece spotkanie autorskie. W miasteczku dochodzi do kolejnej

Recenzja książki „Moralność Pani Dulskiej” Gabriela Zapolska

Obraz
Wracamy po wakacjach do Was z lekturą tegorocznego Narodowego Czytania. Edycja wyjątkowa, jubileuszowa, już X. Jest to dramat składający się z trzech aktów, w którym nie brakuje komicznych sytuacji. Bohaterką tegoż dramatu jest Aniela Dulska, kobieta specyficzna. Niedość, że brakuje jej jakiegokolwiek taktu w różnego rodzaju sytuacjach to jeszcze dwulicowa, ba do skóry przesiąknięta skąpstwem. Liczy się dla niej tylko jej własny interes. Jest zdolna nawet do postąpienia w niektórych sytuacjach bardzo niemoralnie, ale w końcu liczy się tylko ona i jej zysk.   Jedynym „normalnym” o ile tak można to nazwać w tym dramacie jest Zbyszek, syn Dulskiej. Podejmuje próby buntu przeciwko zakłamaniu matki, nie daje się stłumić matce. Zachowanie wręcz przeciwne do jego ojca, który jest pod pantoflem żony Anieli. Czy bunt syna przyniesie zamierzony skutek? Czy Dulska zmieni się? Tytuł „Moralność Pani Dulskiej” sugeruje już czytelnikowi, że nie będzie to znana wszystkim przyzwoitość. Będzie to ut