Podsumowanie miesiąca

Czas płynie nieubłaganie. Wakacje minęły nie wiadomo kiedy. Przeżyliśmy kilka fajnych przygód, zwiedziliśmy trochę nasz kraj, ale zawsze mając ze sobą myśl o blogu i o książkach.

Ułożyliśmy książki w kolejności naszego prywatnego, „gwiazdkowego” rankingu z Lubimyczytać.pl – czyli od tej, które nam się najbardziej podobała. Wybraliśmy również książkę, która najbardziej stała się nam bliska. Ta książka weźmie udział w podsumowaniu rocznym najlepszych książek roku :) 

Ewa:

Magdalena Majcher "Zimny kolor nieba" ********
Grzegorz Głuszak "25 lat niewinności" *******
Manal asz-Szarif "Saudyjka za kierownicą. Niezwykła opowieść o sile kobiet" ******
Alvin Schwartz "Upiorne opowieści po zmroku" *****
Natasza Socha "Troje na huśtawce" *****
Olga Rudnicka "Diabli nadali" ****

W tym miesiącu były książki lepsze i gorsze. O  dziwo w moim przypadku przeważały te lepsze! Nie zawsze możemy otrzymywać książki, które nas zachwycą i swoją fabułą, narracją porwą nas w swoje przygody. Na Książkę Miesiąca wybrałam "Zimny kolor nieba" Magdaleny Majcher, kolejny tom przygód znad morza. Kolejne losy osób doświadczonych przez los. Historia, która wciąga i porusza czytelnika!


Piotr:

Chris Carter "Krucyfiks" ********
Remigiusz Mróz "Prędkość ucieczki" ********
Remigiusz Mróz "Horyzont zdarzeń" *******
Remigiusz Mróz "Głębia osobliwości" *******
Piotr Dobrowolski, Dawid Janczyk "Moja spowiedź" ******
Anna Kańtoch "Pokuta" ******
Tove Jansson "Lato" ****
Beth O'Leary "Współlokatorzy" ***
Luca D’Andrea "Istota zła" *

Sierpień, niestety, nie obfitował w wiele rewelacyjnych lektur. Jako swoją Książkę Miesiąca tym razem wybieram nie jedną, a trzy książki – trylogię Parabellum Remigiusza Mroza. Te trzy książki to zdecydowanie najlepsze pozycje w bogatym wykazie książek tego autora. Czyta się je lekko i przyjemnie, a czytelnik chce jak najszybciej się dowiedzieć, co wydarzy się na kolejnej stronie!

Popularne posty z tego bloga

Mistrz małej prozy

We dwoje zawsze lepiej

Recenzja książki Andrzeja Maleszki „Magiczne drzewo. Czerwone krzesło”