Recenzja książki Małgorzaty Rogali „Dobra matka”
Czy Internet jest dobrym miejscem do publikowania informacja na swój temat? Na temat naszych dzieci? Na temat zmian zachodzących w naszym życiu, na temat wyjść, spotkań ze znajomymi itp. rzeczami? Wiele badań, ale i na własną logikę nie publikuje się wszystkiego. Jak wiadomo w sieci zostaje wszystko, w łatwy sposób można później sprawdzić naszą przeszłość, której niestety nie wyprzemy się. Jeśli jest to tylko przeszłość, za którą będzie nam wstyd to uważam, że to mały problem. Ale jeśli będziemy pokazywać nasze pociechy w każdym momencie naszego życia to już przesada. W doskonały sposób ukazuje to książka Małgorzaty Rogali, „Dobra matka”. Przejdę jednak do meritum.
Lektura „Dobra matka”
autorstwa Rogali to drugi tom przygód Agaty Górskiej i Sławka Tomczyka.
Niestety pierwszej części nie udało mi się przeczytać. Akcja niniejszego tomu
rozgrywa się w Lesie Kabackim, w którym dochodzi do morderstwa młodej kobiety.
Kobieta została zabita pojedynczym strzałem prosto w serce – typowa egzekucja.
Kiedy policja zdążyła zdobyć jakieś ślady, zostaje zamordowana w ten sam sposób
kolejna kobieta. Oprócz tego samego sposobu zamordowania, jest jeszcze jedno
podobieństwo. I to chyba najważniejsze. Obie kobiety były matkami kilkuletnich
dziewczynek. Dodatkowo systematyczne publikowały wizerunek swoich pociech w
Internecie na różnych portalach społecznościowych. Mało tego, że upubliczniany
był wizerunek dziecka, podawały również dane osobowe, gdzie i kiedy przebywały bądź
obecnie się znajdują. Przed egzekucją kobiety otrzymały tajemnicze wiadomości
email. Maile były krótkie, zawierały tylko informacje „Bądź dobrą matką”, czy
to było ostrzeżenie, a może zwrócenie w pewien sposób zachowań rodzicielek?
Niestety w obu przypadkach wiadomości wysłane do matek nie poskutkowały. Niezawodny
policyjny duet, a w pewnym momencie nawet i trio, czyli Agata Górska, Sławek
Tomczyk, i momentami piesek, rozwiązują skomplikowaną zagadkę. Jednak to nie
jest koniec spraw. Za Panią aspirant będzie ciągnęła się smutna, a wręcz
traumatyczna przeszłość. Czy będzie miała ona powiązanie ze sprawą? Co było
przyczyną tego, że te kobiety zginęły? Jaka wyjdzie prawda o upublicznianiu wizerunku swojego oraz
dziecka?
Widać tutaj doskonały
kunszt pisarski autorki. Książka porywa czytelnika w swój świat. Wiele niejasności,
trudne decyzje, nadzieje, które zdarzają się być fałszywe. Jest to świat
zazdrości, bezużyteczności, w którym brakuje swojej prywatności, a człowiek
przez to jest przypisany do danej szufladki. Na pewno ten kryminał wzbudza
bardzo silne emocje wśród czytelnika, emocje zarówno te pozytywne i negatywne.
Niekiedy sami zachowujemy się jak te dobry matki i wszystko publikujemy. Jednak
okazuje się to zupełnie niebezpieczne dla nas, przez co w czytelniku budzi się
irytacja. Większe emocje zapewne pobudzone zostaną wśród czytających tę pozycję
rodziców. Zapewne dając im też wiele do przemyślenia.
Jest to lektura na
pewno bardzo dynamiczna. Szybkie akcje, niełatwe śledztwo, które narzuca swoje tempo
poprzez kolejne morderstwo.
Szokujące są również
główne postaci. Chodzi tutaj o policyjny duet, dla których nie liczą się
statystki i odhaczenie kolejnej sprawy. Potrafią drążyć, nie boją się, tzw.
syzyfowej pracy, są spostrzegawczy. A co najważniejsze bez obawy przyznają się
do własnych błędów czy słabości. Nie ma w tym żadnej idealizacji.
Reasumując, „Dobra
matka” Małgorzaty Rogali to interesująca pozycja lekturowa. Zarówno szokuje,
jak i wciąga w swoją historię. Jest to też książka, która porusza czytelnika,
ale i daje wiele do myślenia. Czy warto wszystko publikować na portalach
społecznościowych? A może lepiej zachowywać swoją prywatność dla swoich
najbliższych? Lektura, którą szczerze polecam!
Tytuł: Dobra matka
Autor: Małgorzata
Rogala
Cykl: Cykl: Agata
Górska i Sławek Tomczyk (tom 2)
Wydawnictwo: Czwarta
Strona
Rok wydania: 2016
Liczba stron: 351