Kobieca opowieść o wojnie - "Słowik"

Każdy bestseller na mojej półce czytelniczej, musi poczekać… Nie lubię czytać książek, kiedy wszyscy się nimi zachwycają. Niestety najczęściej te „idealne” książki w mojej opinii sięgają bruku…
„Słowika” (oryg. „The Nightingale”) przeczytałam niedawno w ramach odmóżdżenia się od uczelnianych lektur, których ilość, niestety, przytłacza i odbiera chęć na zatopienie się w książkowych światach. Jest to też moja pierwsza lektura autorki Kristin Hannah, z której twórczością chciałam zapoznać się już od dawna.
„Słowik” jest książką przedstawiającą wojnę oczami kobiety. Jest rok 1940, akcja dzieje się we Francji, głównie w Paryżu i jego okolicach, która okupowana jest przez Niemców. O przetrwanie w tych jakże trudnych czasach walczą dwie siostry. Siostry, które swym charakterem, stylem życia, są swoimi przeciwieństwami. Starsza z nich, Vianne, jest nauczycielką. Jest spokojną, poukładaną kobietą, zakochaną w swoim mężu, który walczy na froncie. Nie włączyła się w różnego rodzaju walki przeciwko okupantowi – chce wojnę przeżyć z godnością, wierząc, że francuski rząd nie pozwoli ich skrzywdzić i będzie podejmował najlepsze decyzje dla całego społeczeństwa. Młodsza siostra, Isabelle jest impulsywna i nieustraszona. Bez względu na wszelkie konsekwencji chce walczyć z Niemcami (bierze przykład z kobiet z czasów Wielkiej Wojny - Francuzi tak określają I wojnę światową). Dołącza do ruchu oporu. Staje się jedną z ważniejszych postaci walczących o Francję. Choć są różne, łączy je jedno – wielkie serce, które pozwala im przetrwać najtrudniejszy okres w ich życiu.
Pierwsze 50-60 stron przez książkę nie mogłam przebrnąć, ciężko było mi się odnaleźć w całej sytuacji. Może przez te liczne opisy? Nie wiem, nie umiem odpowiedzieć na to pytanie... Jednak później fabuła wciągnęła mnie całkowicie, bez reszty. Poświęciłam cały dzień na przeczytanie tej książki. Wszystko zostało zepchnięte na boczny tor, gdyż koniecznie chciałam dowiedzieć się, jak zakończy się historia tych niezwykłych sióstr. Lecz z drugiej strony nie chciałam kończyć, bo tak mi się spodobała...
Książka przede wszystkim skupia uwagę na siostrach, pozostali bohaterowie są dopełnieniem losów spisanych na kartach. Jedną z ważniejszych tutaj postaci jest ojciec, który po śmierci matki załamał się i wpadł w alkoholizm, odsuwając swoje córki od siebie. W późniejszej części książki dowiadujemy się, że współpracował on z Niemcami. Drugą postacią wartą wspomnienia jest przyjaciółka Vianne - Żydówka. Vianne opiekuje się jej synem, po tym jak jej najlepsza przyjaciółka trafia do obozu koncentracyjnego.
Po przeczytaniu tej książki, nastała we mnie niemoc. Nie wiedziałam, co dalej zrobić ze swoim życiem… Czy natrafię jeszcze na tak dobrą literacką przygodę?
Historia tytułowego Słowika dała mi wiele do myślenia, jak ja bym się zachowała żyjąc w tamtych czasach… Czy była bym jak Vianne, czy może Isabelle? Czytelnik w ten sposób ma możliwość odkryć znaczenie kobiecych wojowniczek, uwikłanych w walkę o losy swojego kraju, a zarazem o własne życie.
Autorka stawia w tej książce na emocje, a zarazem porusza wątki związane z II wojną światową  – gwałty wojenne, ukrywanie dzieci żydowskich czy napięte relacje francusko-niemieckie. Zastanawia się, czy w sytuacji wojny może istnieć „normalne” macierzyństwo czy przyjaźń. Czytając tę książkę można wczuć się w losy bohaterów i przeżywać z nimi wszelkie historyczne zawirowana, które dzieją się z ich udziałem. Pomimo tak poważnej tematyki, jak wojna, tę książkę czyta się lekko, zapamiętując ją na długi czas. Nie ma w niej zbędnego romantyzmu czy upiększeń, jest przedstawiona szara, zwyczajna, a przede wszystkim prawdziwa, rzeczywistość.
Z pewnością jest to pozycja godna uwagi. To książka dla czytelników uwielbiających emocjonalne, wojenne historie, ponieważ trzyma do końca w napięciu. Choć to powieść fikcyjna to warto wspomnieć, że pewne wątki opisane w książce są prawdziwe. Mowa tutaj o historii Belgijki, Andrée de Jongh, która pomagała lotnikom RAF przedostać się na teren Hiszpanii.
Ta książka na długo pozostanie w mojej pamięci.

Tytuł: Słowik (The Nightingale)
Autor: Kristin Hannah
Wydawnictwo: Świat Książki
Rok wydania: 2015
Tłumacz: Barbara Górecka
Ilość stron: 555
Gatunek: Romans, Fikcja historyczna, Powieść wojenna
Dodatkowe informacje: Książka roku 2016 według portalu Lubimy Czytać

Popularne posty z tego bloga

Mistrz małej prozy

We dwoje zawsze lepiej

Recenzja książki Andrzeja Maleszki „Magiczne drzewo. Czerwone krzesło”