Międzynarodowy Dzień Książki dla Dzieci
Międzynarodowy
Dzień Książki dla Dzieci został ustanowiony, aby promować piękną
literaturę i grafikę dla młodego czytelnika. Obchodzony jest od
1967 r. Dzień ten obchodzimy każdego roku, 2 kwietnia, w dniu
urodzin Hansa Christiana Andersena, który był duńskim pisarzem i
poetą. Najbardziej znany jest ze swej twórczości przeznaczonej dla dzieci.
Postanowiliśmy
i my przyłączyć się do dzisiejszego święta i wybrać jedną
najlepszą - naszym zdaniem - książkę z dzieciństwa:
Ewa:
Wybrałam
lekturę, do której lubię wracać i często czytam różne
przygody z mają bratanicą. Mowa o „Akademii Pana Kleska” Jana
Brzechwy. Dla mnie jest to fantastyczna opowieść o dwunastoletnim
chłopcu, Adasiu, który trafia do tytułowej akademii. Ów profesor,
uwielbiany przez swoich uczniów, potrafi wszystko zrobić, unosić
się nawet w powietrzu! Akademia to miejsce magiczne, gdzie nawet
Szpak ma swoje imię i mówi. Świat w tej lekturze ciekawi,
intryguje, a co najważniejsze wzbudza pozytywne wrażenia. Czytelnik
może przenieść się w zaczarowany świat dziecięcej wyobraźni
oraz fantazji. Była to moja pierwsza lektura z gatunku fantastyki i
pozostała na pierwszym miejscu do dnia dzisiejszego.
Piotrek:
Książka, którą najmilej wspominam z dzieciństwa? Cóż, odpowiedź może być tylko jedna -
„Dzieci z Bullerbyn” Astrid Lindgren. Wiem, nie jestem oryginalny, bo mnóstwo innych ludzi uważa
ją za swoją ukochaną książkę z tych czasów. Ale dla mnie ona jest prawdziwą skarbnicą wspomnień z
młodości. Do dziś pamiętam jak zaczytywałem się w niej po wielokroć, udawałem, że sam jestem
jednym z dzieci z maleńkiej wioski gdzieś w dalekiej Szwecji. Szedłem na zakupy do Wielkiej Wsi
razem Lisą i Anną, bałem się o psa u strasznego szewca czy chowałem się w stogach siana razem z całą
szóstką urwisów. Nie jestem w stanie stwierdzić, ile razy ją czytałem, dlatego też mój egzemplarz z
okładką w morskim kolorze, jest porządnie zaczytany.